Cóż, ostatnio zaniedbałam ten blog... ze względu na wakacje. To tak się wydaje, że się ma pełno czasu, ale ja nie mam go za wiele wcale. Wycieczka za wycieczką, jutro może mi się uda dodać nowe "sferowe" nabytki i zdjęcia z mojego ukochanego Krakowa. A od 19.07 posty powinny być dodawane częściej (głównie zdjęcia i moja blogowa paplanina).

Tak więc życzę miłych wakacji i do zobaczenia!

BUY:*

Big marathon

Przedwczoraj w czwartek, piątek I przedwczoraj miałam maraton urodzinowy! W pierwszy dzień byłam u Vani, a w kolejne dwa ja robiłam! Dosia, Ala i Vania u mnie nocowały, było bosko! Oglądałyśmy mecz o 22:00 Brazylia-Kolumbia, biedny Neymar został kontuzjowany:(:(:(. A teraz zdjęcia:

Wodospad - robiony przez Dośkę

Hih, kolorowe tusze do rzęs

Kolorowe paznokietki

I w zbliżeniu

Kukurydza na kolację=3

Jeden z moich prezentów - Agata Christie "Pajęczyna" <3

Było cudownie! Nigdy tego nie zapomnę!!! <3

Emi=3

Nail polish - reviev^^ cz.1

Dzisiaj zaprezentujemy wam pierwszą część kolekcji moich lakierów do paznokci.

ZACZYNAMY:

1. Biały lakier do frencha marki Wibo:

 Nie jest to najlepszy lakier. Zostawia "zacieki" w postaci pasków (ciemne, jasne). Na paznokciach nie      prezentował się zbyt ciekawie.

2. Pastelowo-żółty lakier z Astora:

 Bardzo dobry w użyciu, szybko wysycha i długo się utrzymuje.

3. "Słoneczny" lakier od Essence:

  Nie mogę powiedzieć, że jest świetny, ale też nie jest zły - przeciętniak. Nie jest to wymarzona jakość.

4. Jasno różowy ("żarówiasty") Miss Sporty:

  Mniej więcej tak samo jak na powyższym opisie - przeciętny.

5. Gołąbkowy lakier marki Rimmel:

  Cudo! Maluje idealnie, zero zacieków, w ogóle się nie zdziera, szybko zasycha itp.

6. Lekko brokatowy niebieski lakier od Wibo:

 Na pierwszy rzut oka nie przekonywał mnie, ale po dłuższej współpracy zaczęłam się do niego        przekonywać. Nie pozostawia zacieków i można się cieszyć długim użytkowaniem.

A Wam jak się podoba moja kolekcja lakierów ?

Może mieliście któryś z nich?      

Napiszcie swoje wrażenia w komentarzach ;)

Emisia* and my friend Pauli<3

Step by step

Już od jakiegoś czasu bardzo lubię zajmować się swoimi paznokciami. Na początku tylko je malowałam lakierami z mojej duuuuuużej kolekcji, ale po pewnym czasie zaczęłam szukać jakichś ciekawszych sposobów na upiększanie moich wytworów naskórka^^. Pierwsze o czym pomyślałam to moda na lato -ombre jest na włosach to dlaczego nie na paznokciach? Znalazłam ten ciekawy sposób na jednym z moich ulubionych blogów (By Klaudia) i stwierdziłam, że go wypróbuję jak najszybciej z racji tego, że zaczynają się wakacje, a osobiście jestem przeciwnikiem farbowania włosów. Nie zajmuje to tak dużo czasu jak by się mogło wydawać (do 30 minut).
1. Na początek przygotowujemy (najlepiej żeby lakiery były w mniej więcej podobnym kolorze):

2. Malujemy paznokcie I lakierem (jaśniejszym) i czekamy aż całkowicie wyschną.

3. Nakładamy na końcówkę gąbki II lakier (ciemniejszy) jak na załączonym niżej zdjęciu:

4. Następnie, zaczynając od góry, lekko dociskamy gąbkę do paznokcia i kończymy w połowie:

5. Na końcu jeszcze można pomalować bezbarwnym lakierem dla lepszego efektu i gotowe!

Ja wybrałam słoneczne kolory, takie które psują do lata, a wy jakie sobie upatrzycie??

=======================================================================

Kolejnym sposobem jest robienie przeróżnych wzorków na paznokciach. Wiele osób myśli, że - Oo, to tyle zachodu ja nie mam na to czasu i jeszcze trzeba mieć profesjonalny sprzęt, a często też talent! Otóż nie! To bardzo proste, nie muszą to być dzieła sztuki - jakieś motyle, kwiaty czy inne, wystarczy zrobić parę kropek i kresek (ja osobiście już miałam podobne a te ściągnęłam z grafiki google):

1. Na początek należy przygotować:

    *wasze ulubione kolory lakierów

    *wykałaczkę (do małych kropeczek albo cieniutkich wzorków)

    *szpilkę z niedużą główką (do robienia większych kropek, grubszych wzorów lub "kolorowania" jakiegoś       malowidła na paznokciu)

2. Pomalować paznokieć swoim ulubionym kolorem i poczekać aż wyschną.

3. Domalować dowolne wzorki i również poczekać.

4. Można ewentualnie pomalować bezbarwnym lakierem i gotowe!

=======================================================================

Mam nadzieję że choć trochę wam przybliżyłam te metody^^.

Emisia*

Nareszcie wakacje!

Już wczoraj świętowałam u mnie z moimi koleżankami rozpoczęcie wakacji.
Jak na razie moje plany są dość pospolite. Robię urodziny w następny weekend, 18 lipca wyjeżdżam do Zawoi, a 2 sierpnia do Chorwacji. W między czasie pewnie pójdę do kogoś na nockę i ktoś do mnie:).
W poprzednim komentarzu dostałam pytanie: Jak się nazywają moje króliki? (a dokładniej mojego dziadka), otóż jest ich pełno i za bardzo ich nie odróżniam, ale ten najmniejszy biało-szary to Bloo, a albinos to Stefan;).
Dzisiaj byłam w Kauflandzie i kupiłam sobie cudną różyczkę do pokoju:

Jak widzicie na zdjęciu wyżej to będzie jej doniczka, a będzie trzeba ją przesadzić bo nie za dobrze to wygląda:

+ zdjęcie ekstra:

Najbardziej lubię te żółte;)

Emisia*

cz. 2

Nareszcie znalazłam mój czytnik i  jak obiecałam dodaję cz. 2 (KLIK). Pokażę w niej m.in. moje nowe nabytki na summerowe szaleństwo i (dość długo nie dodawane) fotki.
========================================================================
Ostatnio dostałam od mojej mamy pełno nowych ciuchów z Old Nawy, Abercrombie i innych sklepów:

Jutro dalsza część.

========================================================================

Ostatnimi czasy robiłam zdjęcia w trybie makro. Prawie każde zdjęcie robię w tym trybie, gdyż, ponieważ one mi się najbardziej podobają^^:

To moja nowa obudowa na telefon - Headcase. Jest świetna!
Motywuję to tym, że już 2 razy spadła i nic jej się nie stało^^!

I jak??

========================================================================

Jutro gala dla klas szóstych i trzecich gimnazjum. Nie mogę się doczekać=3. 

Jeśli chodzi o kącik literacki stanęłam w ósmym rozdziale "4.50 z Paddington" i nie zapowiada się na dalsze czytanie przez najbliższe 2 dni.

Jutro dodam moje zdjęcia na wypadzie do parku z koleżankami, które możecie niedługo znaleźć też TU.

Emisia*

Po długiej przerwie^^

Długo mnie nie było, ale więcej już tak nie będę robić^^.
Ten post miał być totalnie inny, ale gdzieś posiałam czytnik kart do mojego aparatu i nie mogłam zgrać zdjęć Tak więc jak się znajdzie dodam dalszą część=3.
Dodałam ankietę. Więcej informacji znajdziecie nad nią^^.
========================================================================
Na summer style dodam dwa kompleciki (jeden może na bardziej elegancko):

========================================================================

Teraz już nie mamy w ogóle lekcji w szkole tylko w poniedziałek i wtorek spotkanie z wychowawcą do 11:45, w środę apel podsumowujący, czwartek kościół i gala szóstoklasistów, a w piątek rozdanie świadectwa ze średnią 5,1 i WAKACJE!!! Nie mogę się doczekać tych cudownych dwóch miesięcy z dala od szkoły i wszystkiego co się z nią kojarzy! 

Aktualnie czytam dwie książki naraz, czyli:

1. Agata Christie "Morderstwo to nic trudnego"

2. Agata Christie (bo jakżeby inaczej=3) "4.50 z Paddington"

Ta druga mnie strasznie wciągnęła! 

Krótkie wprowadzenie:

Pani McGillicudy poszła prosto ku otwartym drzwiom salonu, gdzie oczekiwała ją pani domu - delikatna, sędziwa dama.

- Elspeth!

- Jane!

Ucałowały się i pani McGillicudy, bez żadnego wstępu czy wprowadzenia, wybuchła słowami:

- Och, Jane! - poskarżyła się. - Widziałam morderstwo!

To fragment, który był z tyłu okładki. 

A teraz króciutkie inspi:

Emisia*